W każdym dziecku warto wyrabiać nawyki zdrowego żywienia. Dlaczego? Otóż jeśli przyzwyczaimy się do dbania o zdrowie od małego, zawsze juz zwracać będziemy uwagę na to co jemy i jak jemy, jeśli zaś zostaniemy wychowani na fast foodach, rychło hamburgery staną się podstawą naszej diety.
W Europie, nadwaga i zły stan zdrowia spowodowany złym odżywianiem, dotyka co czwarte dziecko. Zdrowa żywność jest dzieciom podawana rzadko, a przez to że nie mają one wyrobionych nawyków żywieniowych i wolą jeść produkty niezdrowe, również dzieci odmawiają jedzenia zdrowych rzeczy przedkładając nad nie słodycze i tłuste lecz smaczne posiłki. Czy można dzieci jakoś przekonać, że zdrowa żywność jest smaczna? Tak, ale trzeba to robić rozsądnie i metodycznie. Przede wszystkim nie podawać dzieciom nawet najzdrowszych produktów, które mogłyby im nie smakować – przykładem zbijania w dzieciach zaufania do zdrowych produktów jest szpinak podawany w przedszkolach w formie zielonej, niesmacznej brei. Dla dzieci z takimi doświadczeniami z trudem przychodzi jedzenie szpinaku, nawet kiedy są już dorosłe. Dzieciom nie powinno się też mówić, że mają zjeść daną rzecz bo jest zdrowa, bądź zawiera błonnik – dzieciom to i tak nic nie powie, a co najwyżej wywoła reakcję przekory. Dodatkowo warto zadbać o to, aby posiłki przygotowywane dla dzieci były ładne i kolorowe. Wtedy dziecko chętniej zabiera się do jedzenia.