Rodzinne pasje

przez | 25/04/2009

Wielu chłopców marzy by razem z ojcem wyruszyć na męską wyprawę. I jest to bardzo ważne dla ich rozwoju. Bowiem właśnie podczas czasu spędzonego wyłącznie z ojcem dokonuje się kształtowanie męskiej tożsamości chłopca. Skoro może robić to co tato, należy też do jego świata, do świata mężczyzn. Warto więc zabrać swego syna na ryby i zarażać go swoją pasją. Chłopak będzie dumny jeśli tato postara się by w wyposażeniu znalazła się taka sama jak jego odzież wędkarska i sprzęt. Będzie to znak, ze traktuje go poważnie. Wspólna wyprawa na ryby to idealny sposób na budowanie więzi między ojcem i synem, na uczenie się od niego. To również przeżywanie razem emocji i oczekiwania związanego z wyciąganiem ryby z wody. Ważne by ojciec doceniał choćby nawet niewielkie osiągnięcia syna i chciał uczyć go coraz to nowych sposobów łowienia ryb. Istotne jest też to by miał cierpliwość gdy chłopakowi coś na początku nie będzie wychodzić. Ojciec i syn wspólnie wracający z rybami w siatce, odziani w podobne kurtki wędkarskie to piękny widok, który długo pozostanie w sercu chłopaka. A po rybach w następny weekend być może przyjdzie czas na wspólne wędrówki po pobliskich lasach i wzgórzach czyli tak zwany trekking.