Promuj patryjotyzm – flagi

przez | 24/04/2009

Mam pytanie, czy flagi firmowe powinny takie być? Czy może lepiej przyjmowane przez ludzi są wizytówki stonowane. Jakieś na przykład flagi, a może ewentualnie flagi sklep. Nie wiem co jest lepsze. Chyba jednak flagi firmowe to nie byłby najlepszy wybór. Takich porad udzielałam jednemu z naszych klientów, który upierał się na flagi firmowe. W końcu nie mogłam nic zrobić klient ma decydujący głos. Zwłaszcza jeśli chodzi o jego zamówienie. Skoro klient życzył sobie flagi firmowe my jako firma projektująca i drukująca te wizytówki powinniśmy je wykonać. Wtedy to właśnie w przypadku tego klienta mogłam zauważyć, że flagi firmowe zdają egzaminu. Na początku jednak sam klient twierdził, że to była dobra decyzja. Wizytówki przyciągały wzrok i ciekawość wszystkich. Jednak nie na długo. Z czasem klienci jednak zaczęli sobie żartować z tej firmy. Skoro taka kolorowa, to jakaś tandeta – takie określenia można było słyszeć nawet na ulicy. Klient ten wrócił do naszej firmy po pomoc. Wtedy zdecydował się na flagi. Oferowaliśmy mu kilka nowych projektów. Niektóre prezentowały przykładowe flagi sklep inne zaś flagi. Nasz zleceniodawca nie chciał już ryzykować tego, że zostanie on znów wyśmiany przez rzeszę swoich klientów. Dlatego też mimo tego, że bardziej spodobał się mu projekt na flagi sklep, to i tak zdecydował się na flagi. Swoją decyzję popierał swoją obawą przed podobną reakcją klientów, jak to było w przypadku wizytówek kolorowych. Nasz klient więc z małym opóźnieniem, lecz w końcu przyznał rację moim wcześniejszym poradom. Stwierdził, że żałuje swojego wcześniejszego uporu. Moim zdaniem jednak ma tu czego żałować. Było minęło. A teraz musimy wziąć się w garść i próbować odzyskać zaufanie wszystkich utraconych klientów, jak i nowych. Musimy podnieść się z tej klęski i nie żałować naszych podjętych wcześniej decyzji. Trzeba po prostu postarać się, żeby nasze nowe decyzje były bardziej trafne niż te wcześniejsze. No właśnie teraz nie wiem co z tym fantem zrobić…