Odzież ochronna

przez | 26/03/2009

Zawsze interesowała mnie zootechnika, dlatego postanowiłem odbyć studia na tym kierunku. Wybrałem uniwersytet w Warszawie, pnieważ w stolicy są największe szanse na pacę dla absolwentów takich studiów. Zootechnika nie rozczarowała mnie, zajęcia były bardzo ciekawe a wykładowcy, z którymi się zetknąłem to prawdziwi fachowcy w swojej dziedzinie. Szybko odnalazłem swoje miejsce na uczelni ponieważ zootechnika zawsze była moją pasją. Już przed obroną pracy magisterskiej wiedziałem, że chcę zostać na uczelni. Postanowiłem starać się o możliwość odbycia studiów doktoranckich. Pracę magisterską zatytułowaną: ,,Odzież ochronna i odzież robocza oraz ich zastosowanie w zootechnice” obroniłem na ocenę bardzo dobrą. Wtedy recenzent pracy zaproponował, że zostanie moim opiekunem w trakcie studiów doktoranckich. Z łatwością uzyskałem stypendium naukowe pokrywające opłaty związane ze studiami. Stypendium przyznano mi ponieważ w trakcie doktoratu przewidywałem badania nad rolą jaką odgrywa odzież ochronna i odzież robocza w pracy zootechnika. Chodziło w szczególności o badania odporności materiałów z jakich jest ona wykonana na substancje z którymi styka się zootechnik w swojej pracy. Po czterech latach badań i prowadzenia ćwiczeń na uczelni moja praca doktorska była nareszcie gotowa i mogłem przystąpić do obrony. To okazało się łatwiejsze i mniej stresujące niż w przypadku pracy magisterskiej. Zaraz po obronie zaproponowano mi etat na uczelni, z czego chętnie skorzystałem ponieważ chciałem kontynułować badania. Po sześciu latach pracy udało mi się opracować odpowiedni materiał z którego może być szyta odzież ochronna i odzież robocza dla zootechników. Obecnie weszła już ona do użytku i sprawdza się doskonale. Dzięki badaniom miałem okazję publikowania tekstów w różnych periodykach. Po kilku latach uzbiarało się dosyć dużo pozycji mojego autorstwa. Napisałem również dwie książki poświęcone wynikom moich badań. Trzy lata temu zaproponowano mi prowadzenie wykładów na uniwersytecie w Poznaniu. Obecnie jeżdżę po całym kraju wygłaszając wykłady i biorąc udział w konferencjach. Jestem dumny z tego, że mam wkład w rozwój nauki.