Mieszkanie w Szczecinie

przez | 01/04/2009

Majętni obywatele Niemiec, mieszkający blisko granicy z Polską, wykorzystują kryzys gospodarczy do inwestowania w nieruchomości. Szczecin jest miastem, w którym niemieccy inwestorzy pojawiają się najchętniej. Uznali oni bowiem, że to miasto – stolica woj. zachodniopomorskiego ma duże perspektywy na przyszłość. Niemcy kupują w Szczecinie i okolicach mieszkania i domy. Korzystają z zastoju na rynku nieruchomości faktu, że Polacy wstrzymali się z zakupami mieszkań. A mieszkania sprzedawane właśnie teraz mają atrakcyjne ceny. Dodatkowo deweloperzy stosują różne „gratisy” i promocje przy zakupie mieszkania.Szczecin jest jedynym z tych miast, na których rynek nieruchomości schłodził się dość znacznie, dlatego kupując mieszkanie można np. otrzymać od inwestora darmowe miejsce parkingowe w podziemnej części budynku. Niemcy rozglądają się nie tylko po Szczecinie, ale także okolicy. Bardzo interesują ich mieszkania.Szczecin ma ich jeszcze dużo w ofercie, tak więc zainteresowanie niemieckich inwestorów może nieco poprawić sytuację. Na pewno jednak nie zmieni jej diametralnie, bo klientów z Niemiec nie jest dużo. Zakupem nieruchomości są zainteresowani tylko bogatsi obywatale Niemiec, których stać na posiadanie dwóch lokali – polskiego i niemieckiego mieszkania.Szczecin ma być lokatą kapitału. Zakupione przez nich nieruchomości Niemcy chcą wynajmować np. studentom lub sprzedać za kilka lat, po wzroście cen i wznowieniu zakupów przez Polaków. Biura pośrednictwa zanotowały także wizyty Niemców, których interesują domy.Szczecin nie ma w tym zakresie wiele do zaoferowania, ale trochę budynków jest na rynku. W większości wypadków są to stare domy.Szczecin nie rozpoczął jeszcze zakrojonej na szeroką skalę zabudowy działek pod budownictwo jednorodzinne, gdy nadszedł kryzys. Budowano mieszkania, ale jeszcze nie domy.Szczecin będzie więc musiał poczekać na realizację tego typu inwestycji jeszcze co najmniej kilka lat. Na razie wszyscy szczecinianie, władze miasta i deweloperzy czekają na poprawę na rynku nieruchomości.Szczecin chciałby, żeby sytuacja wróciła do sytuacji sprzed kryzysu finansowego. Wtedy mieszkania sprzedawano „na pniu”, często nawet jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty na placu budowy. Ile czasu będzie trwał jeszcze kryzys na rynku nieruchomości?Szczecin liczy, że będzie to krótki okres, po którym na placach budowy znowu pojawią się koparki i spychacze.